Katastrofa w Smoleńsku. Tajemnica.jpg
Katastrofa w Smoleńsku. Tajemnica.jpg Rozmiar 12 KB |
Przeszukując szczątki prezydenckiego samolotu Rosjanie przejęli tajemnice NATO - tajne kody, które Sojusz używa do komunikacji satelitarnej - alarmuje amerykański dziennik "The Washington Times”.
Kody miały być zapisane w telefonach, które były na pokładzie rozbitego w Smoleńsku tupolewa. Dzięki nim Moskwa może odszyfrować dotychczasowe informacje przekazywane między państwami NATO. Te przekazy, choć zakodowane, były nagrywane przez rosyjskie satelity.
Według WT teraz dzięki danym z telefonów satelitarnych, laptopów i przenośnych pamięci znalezionych w szczątkach tupolewa będą mogli odczytać zakodowane przekazy NATO.
Pułkownik Krzysztof Dusza ze Służby Kontrwywiadu Wojskowego twierdzi, że nie ma powodu do niepokoju, ponieważ na pokładzie prezydenckiego tupolewa nie znajdowały się żadne urządzenia ani materiały kryptograficzne.
Jednak specjalista, do którego dotarł dziennik Fakt, jest innego zdania.
Jeden z oficerów specsłużb powiedział Faktowi, że może kodów NATO nie było, ale szyfrowane komórki zostały zeskanowane, a szyfry będą albo już są złamane. I zawartość telefonów Moskwa pozna.
http://www.to.com.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100517/KRAJ_SWIAT/283954886